Czy prezes Belka sugeruje 15osobową RPP ?

Marek Belka dwa dni temu udział wywiadu w Obserwatorze Finansowym. Media skupiły się głównie na zupełnie niesensacyjnym moim zdaniem wątku o możliwości skupu przez NBP obligacji z rynku. Tymczasem przepadła znacznie ciekawsza część rozmowy. Właśnie ta:


Prezes Belka nie chce wchodzić w szczegóły, ale ja chętnie wejdę. Zdaniem prezesa NBP sprawy nienaruszalne to długość kadencji członka RPP i to, że za każdym razem muszą być oni powoływani jednocześnie przez trzy różne instytucje. Nienaruszalność długości kadencji oznacza, że  od stanu obecnego do stanu pożądanego (zmiana składu RPP każdorazowo dotyczy tylko jednej trzeciej składu) nie da się dojść odpowiednio skracając kadencje niektórym obecnym członkom RPP (zresztą byłby z tym kolosalny kłopot, bo ktoś musiałby zdecydować komu skracać, a komu nie). Pozostaje inna możliwość prawna. Nawet ciekawsza.

1. Jak najszybciej, najlepiej w tym roku Sejm, Senat i Prezydent powołują do RPP po jednej nowej osobie. W tym momencie RPP składa się z 12 osób + prezes. Tym nowym kadencja kończy się w 2019. (wszystkim obecnym członkom RPP kadencja kończy się w 2016)
2. W 2014, albo 2015 roku Sejm, Senat i Prezydent jeszcze raz powołują po jednej nowej osobie. W tym momencie RPP składa się już z 15 osób + prezes. Tym nowym kadencja kończy się w 2020, albo w 2021.
3. W 2016 po zakończeniu kadencji obecnych dziewięciu członków RPP Sejm, Senat i Prezydent powołują tylko po jednym nowym członku. Skład RPP powraca do 9 osób + prezes. Ale wtedy już jednym kadencja się kończy w 2019, innym w 2020, a jeszcze innym w 2022. Gotowe !

Nie jest to wprawdzie odświeżanie składu równo co 2 lata, bo aby to osiągnąć pierwsze powiększenie składu RPP powinno się odbyć już w 2012. Ale myśle, że zwolennicy tego rozwiązania przełknęliby tę niedoskonałość, że pierwsze odświeżenie jest dopiero po 3 latach, a potem dwa razy co roku. Z pewnością sytuacja w której skład RPP zmienia się częściowo, ale częściej jest lepsza niż obecna, w której skład RPP zmienia się raz na 6 lat, ale za to wymieniani są wszyscy.

A przy okazji prezes Belka ugrałby jeszcze coś. Gdyby teraz poszerzyć RPP o 3 nowe osoby, to można zakładać, że politycy byliby skłonni desygnować tam osoby sprzyjające poglądom ministra finansów, czyli takie, które są zwolennikami niskich stóp procentowych. Obecnie mamy w Radzie zgodę co do tego, że stóp dalej już nie obniżamy, ale też przez jakiś czas jeszcze nie będziemy ich podnosić. Myślę, że prezes Belka może się obawiać, że jeśli w 2014 pojawi się wyraźniejsze ożywienie gospodarcze, to dość szybko przewagę w RPP może uzyskać skrzydło domagające się podwyżek stóp. Sam prezes NBP jest temu przeciwny, a gdyby teraz dorzucić do RPP nowych członków, to automatycznie miałby on w Radzie nowych sprzymierzeńców. W takiej sytuacji zwolennicy szybszego podnoszenia stóp znaleźliby się w zdecydowanej mniejszości.

Możliwe więc, że prezesowi Belce chodzi przede wszystkim o poprawę konstrukcji prawnej RPP, ale możliwe też, że przy okazji chce on trochę okrężną drogą wpłynąć na kształt polityki monetarnej NBP w 2014 roku.

Ciekawe czy pomysł podchwycą politycy PO. Dla nich to też może być ciekawy temat, bo wg obecnego stanu prawnego całą nową RPP wybierze w 2016 nowy Sejm, nowy Senat i nowy Prezydent. Niewykluczone, że w dużej części będą to instytucje pod kontrolą obecnej opozycji. Prezes NBP podsuwa im pomysł, jak ominąć ryzyko polityczne i zapewnić obsadę RPP na kolejnych kilka lat jeszcze przed wyborami parlamentarnymi.


1 komentarz:

Anonimowy pisze...

Obawiam się, że gdyby politycy chcieli, to już by podchwycili ten temat. Pomysł wydłużania kadencji poprzez powoływanie członków Rady co dwa lata (lub z inną częstotliwości) pojawił się w prasie wcześniej - chyba ostatni raz w ubiegłym roku. MF na pewno wie o nim, a mimo to teraz zgłosili projekt zmian w ustawie o NBP, który idzie na skróty. Po co się bawić w takie skomplikowane rozwiązania, gdy można po prostu wybranym członkom RPP wydłużyć kadencję i ma się coś, co może skłonić Radę do trzymania stóp na niskim poziomie?...